Byliśmy gospodarzami rozgrywek, bo rok temu okazaliśmy się najlepsi. Tak było i tym razem. Za rok znów będziemy organizować finałowy turniej.
Na ogólnopolski finał przyjechały drużyny kleryków z Krakowa i alumnów pallotyńskich z seminarium w Ołtarzewie. Zabrakło siatkarzy z Katowic. Nie dojechali, gdyż mieli u siebie święcenia kapłańskie. Ot, kalendarz sportowy nie zgrał się z tym, który wyznacza dni seminaryjnej formacji. – Szkoda, że zabrakło drużyny z Katowic, ale ekipy, które przyjechały, postawiły wysokie wymagania. By wygrać, musieliśmy więc dać z siebie wszystko – mówi dk. Łukasz Bociek, który został wybrany jako najlepszy zawodnik seminaryjnych rozgrywek. – Atmosfera turnieju była wspaniała. Niesamowity doping radomskich kleryków budził szacunek, a fakt, że czasem krzyknęli coś dla nas, to było coś pięknego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski