Patrzeć i widzieć to nie to samo. Różne osoby mogą patrzeć na to samo i widzieć coś zupełnie innego.
Wiedzą o tym doskonale ci, którzy zajmują się np. robieniem zdjęć. Prawdziwy fotograf patrzy bowiem nie tylko oczami. Już niedługo wakacje i w ruch pójdą aparaty, może więc warto przypomnieć sobie, że obiektyw ma dwie strony (ss. IV–V). Patrzeć można różnie nie tylko na fotografowany obiekt. Są też różne sposoby widzenia np. wychowania. Od tego, jak się na nie patrzy, wiele zależy. Zachęcam, aby zwrócić uwagę na pewną... wizję (s. VII).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Wojciech Parfianowicz