Kilka razy w życiu byłam w szpitalu. Do dziś pamiętam nie tylko lęk, ale i poczucie samotności. Pociechą była wówczas modlitwa.
Wiem więc, jak ważnym miejscem w szpitalu jest kaplica. Od 13 maja w skierniewickim szpitalu oddane zostało pomieszczenie, gdzie przez całą dobę chorzy mogą ze swoimi bólami przychodzić do Chrystusa. Więcej o kaplicy, w której leczy się duszę bez kontraktu z NFZ, na s. III. Odnalezienie drogi swojego powołania nie zawsze bywa łatwe. Wie o tym cysters o. Benedykt Zieliński z Głowna, który – by znaleźć odpowiedź na pytanie, co ma zrobić ze swoim życiem – wybrał się pieszo do Fatimy. O Jonaszu w habicie, jego przygodach i woli Bożej na ss. IV–V.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Napiórkowska