- Jest źle, naprawdę źle - usłyszeli Leann i Jacob Alferio podczas wykonanego w ciąży badania USG.
Lekarz sugerował państwu Alferio selektywną aborcję - pozostawienie przy życiu dwojga, może trojga dzieci. Zanim jednak Leann i Jacob wsiedli po wizycie do samochodu, bez żadnej dyskusji podjęli jednomyślną decyzję: żadnej aborcji nie będzie.
- Bóg nie bez powodu dał nam piątkę i nie jest naszą sprawą decydować, kogo pozostawić przy życiu, a kogo nie - stwierdzili rodzice, którzy na co dzień są nauczycielami z amerykańskiego Brunswicku. Lean i Jacob uznali poczęcie pięcioraczków za błogosławieństwo.
Trzeba przyznać, że ciąża była trudna. Zwłaszcza jednak z powodu stresu, jaki zafundował matce lekarze, sugerujący aborcję. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i cała piątka urodziła się 7 października 2012 r.
Oto strona internetowa pięcioraczków.
Brunswick Babies
WEWS NewsChannel5
jdud /lifenews.com