W Izbicku można poczuć się jak w dawnym śląskim domu.
Mateusz Skóra, student III roku budownictwa na Politechnice Wrocławskiej, w „Śląskim Beraniu” uczestniczył po raz dziesiąty. – Główną motywatorką od początku była moja mama, Gabriela, autorka wszystkich tekstów – podkreśla. W tym roku miał szansę wystartować w organizowanym przez izbicką szkołę konkursie śląskiej gwary, bo wprowadzono nową kategorię – dla dorosłych. – Wszyscy u mnie na roku wiedzą, że jestem Ślązak, hanys. Jednak słychać ten akcent, tego nie da się ukryć. Ludziom się to w większości podoba, często proszą, żebym coś więcej powiedział po śląsku – mówi Mateusz Skóra. Jego brat Marcin też wystąpił w konkursie. Po raz pierwszy zaprezentowała się w nim również nieco starsza od Mateusza Krystyna Richter, szefowa Koła Gospodyń Wiejskich z Krośnicy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Kerner