– Może się okazać, że zmieniając procedury o mały ułamek, można doskonale wykorzystać sprzęt, którym dysponujemy. Robić to samo, ale dużo lepiej – mówi kpt. Piotr Wojtas z 3 Flotylli Okrętów w Gdyni.
Ostatnio w gdyńskim porcie zwiedzać można było dwie jednostki francuskie. Przed miesiącem gościła tu turecka korweta. W ubiegłym roku okręty japońskie i holenderskie. – Wizyty Francuzów dotyczą przede wszystkim wymiany doświadczeń związanych z poszukiwaniem niewybuchów pozostałych po pierwszej i drugiej wojnie światowej – mówi kpt. Piotr Wojtas. – Hydrologia Morza Bałtyckiego jest całkowicie inna od tej, którą na co dzień znają Francuzi. Mamy inną przejrzystość wody, inaczej rozchodzą się tu dźwięki. Doświadczenie, którym możemy się z nimi podzielić, jest bardzo ważne – dodaje. Francuzi biorą udział w operacji bojowej Open Spirit, czyli niszczeniu pozostałości po wojnach na wodach terytorialnych Litwy, Łotwy i Estonii. Będą szukali min, które my, Europejczycy postawiliśmy na tym akwenie w czasie wojen światowych. W ramach współpracy odbywają się też spotkania konkretnych grup roboczych. W przyszłym tygodniu w Sopocie odbędzie się takie spotkanie z Niemcami. Co roku odbywa się także spotkanie dowódców europejskich marynarek wojennych CHEN.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.