W publicznym czytaniu Pisma Świętego w Płocku udział brali katolicy, prawosławni i protestanci.
Tegoroczny Maraton Biblijny rozpoczął się 12 maja w katedrze Mszą św., której przewodniczył i podczas której homilię wygłosił bp Roman Marcinkowski. Głośne, publiczne czytanie słowa Bożego to od siedmiu lat inicjatywa Akcji Katolickiej Diecezji Płockiej. – Żyjemy dziś w czasach zalewu ludzkiego słowa. Codziennie jesteśmy bombardowani słowami płynącymi z odbiorników radiowych, telewizyjnych z internetu, z telefonów komórkowych, reklam i prasy. Nie zawsze przekazywane nam słowo zawiera obiektywną prawdę o wydarzeniach, osobach czy problemach – mówił bp Marcinkowski. – Brak niejednokrotnie szacunku dla inaczej myślących. Bywa, że słowo do nas skierowane jest nośnikiem kłamstwa, obłudy, podstępu, cynizmu i manipulacji. W przestrzeni Kościoła, dociera do nas słowo, które nie od ludzi, ale od Boga pochodzi. To dzięki Jego słowom mamy jakieś zrozumienie, kim jest Bóg i kim my jesteśmy – zaznaczał w kazaniu biskup. Wybrane księgi Starego Testamentu i cały Nowy Testament w ciągu 4 dni przeczytało około 400 osób. Maratonowi po raz trzeci nadano charakter ekumeniczny, przyjął on także formę dziękczynienia za dar św. Jana Pawła II. Biblię czytali m.in. członkowie ruchów i stowarzyszeń katolickich, młodzież szkolna, harcerze oraz mieszkańcy Płocka i okolic.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Kocznur