Cywilizowane państwa nie negocjują z terrorystami, którzy mają krew na rękach - oświadczył w czwartek pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow w odpowiedzi na apel prezydenta Rosji Władimira Putina o dialog z prorosyjskimi separatystami.
Turczynow podkreślił, że ukraińskie władze gotowe są do dyskusji na temat kierunków rozwoju kraju w jego obecnych granicach, jednak - jak zaznaczył - rozmów z terrorystami prowadzić nie będą.
"Zgodnie z prawem są oni (terroryści) likwidowani" - oznajmił. Po raz kolejny powtórzył, że buntownicy, którzy dobrowolnie złożą broń i opuszczą okupowane instytucje państwowe, mogą liczyć na amnestię.
P.o. szefa państwa zaprzeczył rozpowszechnianym przez Rosjan wiadomościom, że na wschodniej Ukrainie prowadzona jest operacja karna.
"Siły MSW i wojska bronią życia i zdrowia ludzi w ramach operacji antyterrorystycznej wymierzonej w terrorystów, dywersantów i innych przestępców, którzy zabijają, gwałcą, torturują i porywają naszych obywateli" - oświadczył Turczynow w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej urzędu prezydenckiego.