Od wielu już lat w maju staram się poznawać historię rożnych kapliczek, które spotykam w ciągu roku na swojej drodze.
Obok niektórych przejeżdżam kilka razy dziennie. Na inne trafiam raz albo dwa razy w roku. Dedykowane Ukrzyżowanemu, Matce Bożej i świętym, są zewnętrznym wyrazem czyjejś wiary. Ich powstanie wiąże się z jakimś dziękczynieniem, prośbą bądź zadośćuczynieniem. Na s. III piszemy o kapliczce św. Stanisława na Cichograjce w Głownie. 25 lat temu w Rzymie w poczet błogosławionych została wpisana s. Franciszka Siedliska pochodząca z Roszkowej Woli. Mimo że od jej śmierci minęło już 112 lat, jej ziomkowie mówią o niej jak o sąsiadce, do której można przyjść w każdej potrzebie. O jubileuszu, pielgrzymce i codziennych cudach na ss. IV–V.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Napiórkowska