W przeddzień kanonizacji odbyło się w stolicy Argentyny regionalne spotkanie młodzieży. W przesłaniu wideo do jego uczestników Papież mówił o znaczeniu, jakie ma dla nas spotkanie z Jezusem:
„Apostołowie byli młodzi, nie wszyscy, ale niektórzy tak. Jan był młodzieńcem. Jezus ich poruszył, napełnił entuzjazmem. Byli pełni podziwu, jaki rodzi się, gdy ktoś spotyka Jezusa. Pobiegli powiedzieć znajomym: «Spotkaliśmy Mesjasza! Spotkaliśmy tego, o którym mówią prorocy!». Spotkać Jezusa! Popatrzcie, jacy byli apostołowie: później osłabli i nie zachowali się dobrze. Piotr zaparł się Jezusa, Judasz Go zdradził, inni uciekli. A więc potem przychodzi walka, by pozostać wiernym spotkaniu z Jezusem. Pytam cię zatem: A ty, kiedy spotkałeś Jezusa? Jakie było to spotkanie? Spotkałeś się z Jezusem albo spotykasz Go teraz?”.
Ojciec Święty przypomniał też innych młodych ludzi, którzy w Ewangelii spotkali Jezusa. Mówił o bogatym młodzieńcu i o synu wdowy z Nain, którego Chrystus wskrzesił:
„A ty kim jesteś? Entuzjastą, jak na początku apostołowie? Tym, kto chce iść za Jezusem, ale pociąga go wiele innych rzeczy? Albo jesteś jak syn marnotrawny, który strwonił całe dziedzictwo ojca, ale potem miał odwagę wrócić i odczuwa teraz uścisk miłosierdzia? Albo jesteś umarłym? Jeśli tak, to wiedz, że Matka Kościół cię opłakuje, a Jezus może cię wskrzesić. Powiedz mi, kim jesteś. Powiedz to samemu sobie, a doda ci to sił”.
Franciszek zauważył, że podane przykłady dotyczą mężczyzn i słuchające go dziewczęta mogłyby czuć się pokrzywdzone. Zatem im również wskazał przykłady zaczerpnięte z Ewangelii.
„Wy macie oprzeć swoje życie na czułości i wierności. Idziecie drogą tych kobiet, co szły za Jezusem, kiedy wszystko układało się dobrze i wtedy, kiedy było źle. Wielkim skarbem kobiety jest to, że może dawać życie, darzyć czułością, pokojem i radością. Jest dla was jeden wzór: Maryja, niewiasta wierna, która nie rozumiała tego, co się dzieje, ale była posłuszna. Gdy tylko dowiedziała się, że Jej kuzynka jest w potrzebie, pobiegła do niej z pomocą. Była uchodźcą w obcym kraju, by ocalić życie Syna. Pomogła Mu wzrastać i towarzyszyła Mu, gdy zaczął nauczać. Szła za Nim. Cierpiała wraz z Nim to wszystko, czego On doznawał. Gdy umierał na krzyżu, stała obok Niego. Kobieta ma zdolność dawania życia i darzenia czułością, której brakuje nam mężczyznom. Jesteście kobietami Kościoła. To jest wasze miejsce: być Kościołem, tworzyć Kościół, stać obok Jezusa, darzyć czułością, towarzyszyć, dawać wzrastać” – powiedział Papież do argentyńskiej młodzieży.