Istnieją dlatego, że nie brakuje poszkodowanych przez życie i dlatego, że są ludzie o sercach wrażliwych na cudzą biedę.
To już tradycja: w Świdnicy, w Dzierżoniowie, w Nowej Rudzie i Piławie Górnej oraz w Wałbrzychu, czyli wszędzie tam, gdzie działają jadłodajnie dla ubogich, wszyscy potrzebujący, otoczeni opieką diecezjalnej Caritas mogli skorzystać z wielkanocnego, świątecznego posiłku. – To tradycja, z której jesteśmy dumni – mówi ks. Radosław Kisiel, dyrektor Caritas Diecezji Świdnickiej. – Dzisiaj, gdy świętujemy kanonizację Papieża Miłosierdzia, przypominamy sobie o tym, co mówił: trzeba mieć „wyobraźnię miłosierdzia”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
rt