„Orędzie Miłosierdzia Bożego zawsze było mi bliskie i drogie… Nieustannie proszę Boga o »miłosierdzie dla nas i całego świata«” – wyznał Jan Paweł II w Łagiewnikach. Czym jest miłosierdzie Boże? Czego nauczał o nim papież?
Najogólniej rzecz ujmując, miłosierdzie to miłość okazywana komuś mniejszemu ode mnie. Dobroczynne pochylenie się silniejszego nad słabszym. W relacjach międzyludzkich miłosierdzie kojarzy się nam słusznie z działalnością charytatywną, pomaganiem ubogim, poszkodowanym, chorym, ofiarom przemocy itd. Objawienia św. siostry Faustyny zwróciły uwagę świata na miłosierdzie samego Boga. Chodzi o Bożą aktywność względem nas. A konkretniej o Jego miłosierną miłość, która objęła nas poprzez Jezusa Chrystusa. Jan Paweł II nie tylko doprowadził do przekazania światu orędzia Miłosierdzia, które usłyszała siostra Faustyna, ale wyniósł ją na ołtarze i ustanowił Święto Miłosierdzia. On sam był apostołem Bożego Miłosierdzia. Drugą swoją encyklikę, ogłoszoną 30 października 1980 r., poświęcił w całości Bogu „bogatemu w miłosierdzie”. Zawarł w niej nauczanie, które było inspirowane „Dzienniczkiem”, ale było także owocem jego przemyśleń dotyczących ojcostwa Boga i ojcostwa w ogóle. Encyklika „Dives in misericordia” być może najbardziej ze wszystkich ukazała jego duszę duszpasterza. Warto przypomnieć jej główne przesłanie. Potrzebujemy nie tylko kultu Miłosierdzia Bożego, ale i katechezy na jego temat. Z głębszego zrozumienia miłosierdzia płyną wdzięczność i pragnienie wielbienia Boga za ten dar.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz