A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: „Witajcie!”. Mt 28,9
Zmartwychwstał! Uradowane kobiety pobiegły oznajmić to Jego uczniom. A ja? Czy wierzę, że Jezus zmartwychwstał? Co to dla mnie znaczy? Czy w moim sercu jest radość z Jego zmartwychwstania? Czy widzę, jak obdarował mnie Bóg Jezusem: Jego życiem w moim człowieczeństwie, Jego męką, śmiercią i zmartwychwstaniem? W tym świątecznym czasie zatrzymajmy się i spróbujmy osobiście, a może i rodzinnie, odpowiedzieć sobie na te pytania. I bądźmy uważni, żebyśmy umieli rozpoznać Jezusa zmartwychwstałego, gdy stanie przed nami w naszej codzienności, tak bardzo zwyczajnej, i pozdrowi nas radośnie. Obyśmy uwierzyli, że to On, nie przyjmując postawy arcykapłanów i starszych, którzy zamknęli się jeszcze bardziej w swym niedowiarstwie i obawie przed utratą twarzy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
s. Joanna Hertling