Jedną z ofiar strzelaniny w Kansas City jest 14 letni chłopiec. Drugi nastolatek jest w stanie krytycznym.
3 osoby, w tym 14-letni chłopiec, poniosły śmierć w niedzielę po południu na przemieściu Kansas City - Overland Park zastrzelone przez 70-letniego mężczyznę, który został zatrzymany przez policję - poinformowała policja.
Rzecznik policji w Overland Park Sean Reilly powiedział, że 2 osoby, mężczyzna i jego 14-letni wnuk, zostali zastrzeleni na parkingu lokalnego Centrum Społeczności Żydowskiej a jedna (kobieta) w znajdującym się w pobliżu żydowskim domu opieki społecznej Village Shalom.
Rzecznik miejscowego szpitala poinformował, że przebywa w nim kilkunastoletni chłopiec, który otrzymał ranę postrzałową i znajduje się w stanie krytycznym.
Centrum zostało otoczone przez znaczne siły policji, która nie wpuszcza osób postronnych.
Lokalne stacje telewizyjne przekazały relacje z zatrzymania zabójcy, którego personaliów nie ujawniono. Po zatrzymaniu zdawał się on wznosić okrzyki "Heil Hitler!" z tylnego siedzenia radiowozu policyjnego. Policja nie potwierdziła tego, ale poinformowała, że zabójca, który nie jest mieszkańcem Kansas City, mógł kierować się nienawiścią.
Atak nastąpił na krótko przed żydowskim świętem Paschy. Szef policji w Overland Park John Douglass odmówił na konferencji prasowej odpowiedzi na pytanie, czy zbrodnia miała coś wspólnego z antysemityzmem.
Według świadków, mężczyzna miał pytać ofiary czy są Żydami.
Prezydent Barack Obama określił incydent jako "łamiący serce" i zapowiedział pełne wsparcie dla ofiar ze strony rządu federalnego.