Za wyeliminowanie z rynku niesprawnych technicznie i powypadkowych samochodów bierze się Unia Europejska - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Już w połowie kwietnia tego roku unijny parlament ma przyjąć rozporządzenie, w rezultacie którego wszystkie państwa członkowskie muszą wzajemnie uznawać wydawane przez zagraniczne organy dokumenty, a także dane i badania techniczne aut.
W tej sytuacji samochód, który np. w Niemczech nie przeszedł przeglądu technicznego lub został tam wyrejestrowany, nie będzie mógł być zarejestrowany w Polsce.
Są i dobre wiadomości. Znacznie ułatwiona ma być rejestracja sprowadzonego z zagranicy używanego, sprawnego pojazdu. Wystarczyć ma do tego tylko jego dowód rejestracyjny i umowa kupna-sprzedaży.
Kraje UE będą miały trzy lata na dostosowanie się do nowego prawa - czytamy w gazecie.