Gdy się jest nastolatką, czasem łatwiej zwierzyć się matce „na czacie” niż na kanapie, patrząc w oczy…
Przy okazji subtelnego tematu „komóreczka dla syneczka” wyskoczył inny temat: czy pozwolić dzieciom na korzystanie z portali społecznościowych? Rodzice chyba się tego boją. Albo bezkrytycznie pozwalają korzystać nawet małym dzieciom. Którą opcję wybrać? Przyjrzyjmy się obu. Ja tam nie pozwalam córce konta założyć. Niebezpieczne to i nie wiadomo, z kim się będzie zadawać. Zdjęć głupich nawrzuca, ktoś ją szantażować będzie, a w końcu jakiś zboczeniec udusi – słychać rozmowę w autobusie. – Córka 13 lat ma, to niech się uczy geografii, a nie w internetach działa!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska