Socjalistyczny prezydent Francji Francois Hollande mianuje obecnego szefa MSW Manuela Vallsa na nowego premiera - podają w poniedziałek media nad Sekwaną. Valls ma zastąpić Jean-Marca Ayrault dzień po porażce socjalistów w wyborach lokalnych.
Kancelaria premiera potwierdziła w poniedziałek, że Ayrault podał się do dymisji wraz z gabinetem.
Nie wiadomo na razie, kiedy Hollande ogłosi decyzję w sprawie nowego szefa rządu. O godz. 18 (19 czasu polskiego) prezydent wygłosi przemówienie transmitowane przez telewizję.
Zmiany w rządzie są oczekiwane po porażce Partii Socjalistycznej w niedzielnej drugiej turze wyborów lokalnych oraz w obliczu rekordowo niskiej popularności samego Hollande'a - pisze agencja Reutera.
Spekuluje się, że rekonstrukcja ma też poprawić notowania lewicy przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Według ostatnich sondaży socjaliści plasują się obecnie na trzecim miejscu pod względem popularności, za prawicową UMP i skrajnie prawicowym Frontem Narodowym (FN).
Według wstępnych wyników, które w nocy z niedzieli na poniedziałek podało francuskie MSW, w drugiej turze wyborów lokalnych prawica zdobyła 45,9 proc. głosów, lewica - 40,6 proc., a FN, który wystawił swych kandydatów tylko w wybranych miastach - 6,8 proc.
Oznacza to, że w 171 miastach lewica straciła władzę na rzecz prawicy, odbierając jej jedynie sześć miast. W poprzednich wyborach w 2008 r. socjaliści odebrali konserwatystom władzę w 82 miastach liczących ponad 10 tys. mieszkańców.
Lewica poniosła dotkliwe porażki w takich miastach jak Tuluza, Amiens, Reims, Angers, a także w ośrodkach uważanych dotychczas za jej historyczne bastiony, m.in. w Saint-Etienne, Limoges i Chambery. Zwyciężyła w największych miastach, np. w Paryżu, Lyonie i Strasburgu.