Polacy coraz częściej zamiast po wódkę sięgają po trunki o niższej zawartości alkoholu, ale też te z wyższej półki cenowej - informuje "Dziennik Polski".
Wg danych resortu zdrowia w 2012 r. Polacy wypili średnio 9,16 litra czystego alkoholu, czyli nieznacznie mniej niż rok wcześniej. W bardziej istotny sposób zmieniła się zaś struktura trunków - zauważa "DP", wskazując, że z 35,7 do 32,7 proc. spadło spożycie tych mocnych, a ich kosztem zyskało głównie piwo - z 56 do blisko 60 proc.
Coraz częściej sięgamy m.in. po aperitify, różnego rodzaju nalewki oraz wina - przyznaje Krzysztof Kouyoumdjian z produkującej m.in. wódki firmy CEDC.
A jeśli już sięgamy po mocniejsze trunki, to nie tylko czystą, ale też coraz popularniejszą whisky. "Można powiedzieć, że Polacy piją tych mocnych alkoholi mniej, ale piją je niejako lepiej" - ocenia Kouyoumdjian.
Jeszcze 10 lat temu whisky była u nas niszowa - zauważa Leszek Wiwała, szef Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego. Ale zaczęło się to zmieniać po wejściu do UE.
Ludzie pracują za granicą lub jeżdżą do Irlandii, Wlk. Brytanii czy Francji, gdzie whisky jest bardzo popularna i po powrocie do Polski nadal chcą ją pić - wyjaśnia Wiwała.