Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył w czwartek w rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, że Moskwa nie zrewiduje przyłączenia Krymu i decyzję tę należy respektować - poinformował rosyjski resort.
"Siergiej Ławrow podkreślił, że decyzja o przyłączeniu Krymu do Rosji jest rezultatem wyrażenia woli absolutnej większości mieszkańców (Krymu), nie podlega ona rewizji i musi być respektowana" - głosi komunikat rosyjskiej dyplomacji.
Wcześniej Kerry powiedział dziennikarzom, że Departament Stanu próbuje zaaranżować spotkanie z Ławrowem na marginesie szczytu w sprawie bezpieczeństwa atomowego, który odbędzie się w przyszłym tygodniu w Hadze.
Duma Państwowa, izba niższa parlamentu Rosji, ratyfikowała w czwartek traktat o przyjęciu Republiki Krymu do Federacji Rosyjskiej. Ratyfikowała też federalną ustawę konstytucyjną o utworzeniu w FR dwóch nowych podmiotów - Republiki Krymu i Sewastopola.