Piłkarz opowiadał w niemieckiej telewizji o swojej wierze.
„Mogłem się tam pozbyć wszystkich swoich zmartwień i obaw” – tak o swych wizytach przed meczami w kościele opowiada Borussii Dortmund, Robert Lewandowski. Piłkarz reprezentacji Polski w rozmowie dla adresowanego do dzieci i młodzieży magazynu „Dein Spiegel” podkreślił, że swoje piłkarskie sukcesy zawdzięcza „rozmowom z Bogiem”.
Piłkarz powiedział także o pierwszym sezonie w Bundeslidze, gdy nie grał najlepiej. Wspominał, że w tym czasie często chodził tuż przed meczami do małego kościółka w pobliżu miejsca zamieszkania. „Mogłem się tam pozbyć wszystkich swoich zmartwień i obaw” – mówił.
Sportowiec, który jest ambasadorem akcji "Nie wstydzę się Jezusa" zaznaczył, że to dzięki modlitwie udało mu się odnieść sukces.