Dwaj deputowani Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu rosyjskiego, w liście skierowanym do Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej zażądali... wykluczenia USA z mundialu w Brazylii oraz zawieszenia członkostwa Stanów Zjednoczonych w FIFA.
Rzecznik FIFA odmówił komentarza.
Aleksandr Sidjakin i Michaił Markiełow uważają, że Stany Zjednoczone powinny być ukarane za prowadzenie, ich zdaniem, niewłaściwej polityki międzynarodowej, a szczególnie zaangażowanie w akcje militarne w byłej Jugosławii, Iraku i Libii.
List jest także reakcją na pismo amerykańskich senatorów Marka Kirka i Dana Coatesa, którzy poprosili FIFA o wykluczenie Rosji z MŚ z powodu działań jej sił zbrojnych na Krymie i polityki Władimira Putina wobec Ukrainy.
"Oko za oko, piłka za piłkę. Nie pozwólcie piłkarzom USA wystąpić w mistrzostwach świata w 2014 roku" - napisał Sidjakin na portalu społecznościowym Twitter.
Mundial rozpocznie się 12 czerwca i potrwa do 13 lipca. Brazylijski czempionat rozgrywany będzie na 12 obiektach. Nie są gotowe jeszcze trzy, w tym w São Paulo, gdzie odbędzie się mecz otwarcia z udziałem gospodarzy i Chorwatów. Na inaugurację czekają też jeszcze stadiony w Cuiabie i Kurytybie.