Wandzia Ulanowska. Była krakowską muzą Henryka Sienkiewicza, choć miała zaledwie 12 lat. Dla niej napisał „W pustyni i w puszczy”. Teraz o ich niezwykłej przyjaźni nakręcono film.
Na początku lat 80. ub. wieku w krakowskim antykwariacie przy ul. Brackiej kupiłem starą fotografię przedstawiającą piękną, młodą dziewczynę o melancholijnym spojrzeniu. Zdjęcie zostało wykonane w znanym krakowskim zakładzie fotograficznym Józefa Sebalda przy ul. Batorego. Sądząc z modelu fryzury i kroju białej bluzki, jeszcze przed I wojną światową. Na odwrocie tekturki z fotografią ktoś napisał wyblakłym już teraz atramentem: „Wanda Ulanowska”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogdan Gancarz