Pokazały to po raz kolejny badania nad mimiką twarzy obu gatunków.
Brytyjscy naukowcy na łamach pisma „Biology Letters” opublikowali najnowsze wyniki badań dotyczące m.in. mimiki u dzieci i szympansów. Badania przeprowadzono w grupie trzylatków i sześciolatków oraz szympansów w wieku 7-25 lat.
Mimikę od dawna uważano za ważny środek kształtowania i utrzymywania współpracy w grupach społecznych. Ludzie są zdecydowanie bardziej skłonni do współpracy niż ich z bliscy „krewni”, jakimi są małpy człekokształtne.
Postanowiono przeprowadzić eksperyment. Dzieciom i szympansom dano identyczne zadania, które miały wywołać element irytacji, gdyż nie można było ich wykonać. Obu grupom pokazywano plastikowe, przeźroczyste pudełka. Gdy badane były dzieci w środku znajdowała się zabawka, natomiast podczas badania szympansów, wkładano do pudełka banana. Naukowcy pokazali, jak otwiera się pudełka, ale po kryjomu zamykali je tak, by nie można było ich otworzyć.
U dzieci mimika wiązała się przede wszystkim z wysiłkiem i determinacją, im dłużej walczyły z pudełkiem tym wyraźniej ukazywał się grymas „zdeterminowania” – uniesienie brody i zaciśnięcie ust. Natomiast nie zaobserwowano takiej mimiki u szympansów. Zdecydowanie zachowanie dzieci pokazywało więcej emocji w dążeniu do celu niż zachowanie małp. Wyraz determinacji na twarzy, jak twierdzą naukowcy, w sposób podświadomy może być wołaniem o pomoc.
Małgorzata Gajos /royalsocietypublishing.org /pap.pl