Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.
Jezus mówi nam dziś wstrząsające zdanie: wszystko, co komukolwiek z ludzi uczyniliśmy lub nie uczyniliśmy, Jemu uczyniliśmy lub nie. Nie powiedział: „to tak, jakbyście Mnie uczynili”, ale „to Mnieście uczynili”. To zdanie warto sobie brać do serca, gdy u schyłku każdego dnia staramy się stanąć w prawdzie przed Bogiem; to zdanie wystarczające na rachunek sumienia. Czy widzimy w innych Jezusa? Od tych zupełnie bezbronnych, najmniejszych (od pierwszej chwili ich istnienia), aż po tych najstarszych (do ostatniej chwili ich życia), do których życia nie możemy sobie rościć żadnego prawa (jedynie Bóg, od którego je otrzymali); przez tych oddalonych, o których cierpieniach i potrzebach słyszymy, czy z którymi spotykamy się w życiu; aż po naszych najbliższych, rodziny czy tych, z którymi żyjemy we wspólnotach, na plebaniach, w domach. Czy umiemy widzieć więcej niż tylko to, co nam nasz ludzki osąd mówi? Bóg, który w nas żyje, jeśli Mu pozwolimy, chce w nas kochać i dawać życie. Chce mówić przez nas każdemu człowiekowi: „Drogi jesteś w moich oczach, kocham cię”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
s. Joanna Hertling