Nie może być inaczej. Wielkopostnym kaznodzieją w „Gościu” będzie bł. Jan Paweł II. Widzieliśmy go często wspartego o krzyż Chrystusa. To obraz – symbol, klucz do jego świętości. Sam mówił, że papież ma być „przewodnikiem po tajemnicy świętego Krzyża”. Przekonywał: „jeżeli z Ewangelii Krzyża uczynisz program życia, jeżeli pójdziesz za Chrystusem aż na Krzyż, w pełni odnajdziesz Samego siebie!”.
Na zakończenie Mszy św. w Kielcach 3 czerwca 1991 roku Jan Paweł II nawiązał do nadanego mu tam tytułu „honorowego przewodnika po Górach Świętokrzyskich”. Zapytał retorycznie: „Czym ma być papież, jeżeli nie przewodnikiem po tajemnicy świętego Krzyża?”. I dodał: „Tylko Krzyż jest mocą Bożą i mądrością Bożą, jak powiedział św. Paweł. Więc dziękuję, będę się starał dalej być we wszystkim pokornym sługą tej tajemnicy, a także, na ile mi pozwolą siły ducha, przewodnikiem po tej tajemnicy dla moich braci i sióstr wszędzie, dokądkolwiek skieruje mnie moje posłannictwo”. Dokładnie w taki sposób chcemy popatrzeć na Jana Pawła II. Jako na przewodnika po tajemnicy świętego Krzyża! Dobry przewodnik prowadzi po szlakach, które sam wielokrotnie przemierzył. Karol Wojtyła od młodości poznawał świat cierpienia, samotności, wojny, totalitaryzmu... Kiedy rozpoczął posługę papieża, wziął w swoje silne dłonie papieski krucyfiks. Trzymał go podczas Mszy św. jak sztandar. Z wiekiem, tracąc zdrowie i siły, coraz bardziej opierał się na nim. Prowadząc Drogę Krzyżową w Wielki Piątek, brał do ręki prosty drewniany krzyż, przemierzając kolejne stacje, dopóki starczyło mu sił. W ostatni Wielki Piątek mógł już tylko przytulić się mocno do krzyża. Nazwa naszego cyklu „Jan Paweł od Krzyża” to nawiązanie do świętych, którzy mieli taki przydomek. Święty Jan od Krzyża, wielki hiszpański mistyk, karmelita.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz