Majdan i to, co działo się w ostatnim czasie za wschodnią granicą, wyzwalało u wielu poczucie solidarności.
Nowy Sącz, Zespół Szkół Ekonomicznych im. Oskara Langego. Działa tu Koło Miłośników Historii prowadzone przez Irenę Marię Gradek. Jesienią ubiegłego roku koło przystąpiło do ogólnopolskiego konkursu dla młodzieży „Młodzi dla wolności”. Warunkiem udziału było założenie bloga i ogólnie pojęta pomoc dla potrzebujących. – Wtedy zaczął się Majdan, było jeszcze spokojnie i nikt nie spodziewał się, że dojdzie do rozlewu krwi. W naszym kole postanowiliśmy zorganizować projekt „Kartka dla Ukrainy”. Jego uczestnicy mieli wykonać samodzielnie kartkę, a na odwrocie napisać o sobie. W pierwszej turze zebrałam ponad 200 kartek. Przygotowali je młodzi z Sącza i okolic. Często na odwrocie pojawiały się imiona i nazwiska rodziców, dziadków. Zachęciłam uczniów, żeby poszukali informacji na temat Ukrainy, Majdanu, żeby dowiedzieli się, o co Ukraińcy walczą. Na ten temat rozmawialiśmy na spotkaniach koła, w których bierze udział wielu uczniów – mówi pani Irena. W sumie zebrano 427 kartek, które wysłano do Kijowa, na Majdan. – Wiemy, że kartki dotarły. Podziękowanie przyszło telefonicznie – dodaje pani Irena. Majdan zamienił się jednak w pole bitwy, na którym ginęli niewinni ludzie. Wydarzenia poruszyły wiele osób i instytucji, zwłaszcza w Tarnowie. – Miasto jest gotowe na przyjęcie rannych w naszych szpitalach – mówi Henryk Słomka-Narożański, p.o. prezydent Tarnowa. W akcję pomocową włączyła się diecezjalna Caritas. – Ponieważ nie ma możliwości udzielenia pomocy rzeczowej z racji trudności logistycznych, zbieramy pieniądze, które przekazujemy Caritas Polskiej. Ona będzie koordynowała udzielanie potrzebnego wsparcia – wyjaśnia ks. Ryszard Podstołowicz, dyrektor CDT. W gronie instytucji i organizacji solidarnych z Ukrainą znalazły się również Stowarzyszenie Dzieci Tarnowa, PCK, Stowarzyszenie Integracji Europejskiej, a nawet jedna z kancelarii adwokackich. – Odzew jest znakomity, organizujemy się, przed nami pracowity czas. Każdy, kto zechce pomóc, jest mile widziany, każda para rąk się przyda – mówi inicjatorka, radna PO Małgorzata Mękal.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Wielgosz