Wstępowanie na krzyż

Sakrament pokuty. To respirator, który nas reanimuje duchowo. Powracać do życia możemy w każdym kościele naszej diecezji, ale są miejsca, gdzie kapłani posługują w konfesjonałach po kilka godzin dziennie.

Godzina 10 w tarnowskiej katedrze. Do jednego z konfesjonałów ustawia się kolejka. Są to parafianie, ale i osoby pracujące w pobliżu, a jeszcze więcej przyjezdnych. Wiedzą, że tu zawsze spotkają kapłana, który na nich czeka. Takich miejsc, gdzie codziennie przez kilka godzin trwa spowiedź, jest wiele w naszej diecezji. To m.in. wszystkie sanktuaria i bazyliki, a także niektóre kościoły, gdzie trwa wieczysta adoracja. W każdej parafii, nawet najmniejszej, kapłani mają też dyżur w konfesjonale. Czekają. – Muszą polubić ten mebel, który jest też krzyżem. Przesiadywanie w nim to wchodzenie na krzyż i penitenta, i spowiednika– mówi ks. infułat dr Adam Kokoszka, wykładowca teologii moralnej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Sadowska