Nowy prowincjał dominikanów, o. Kozacki, w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” oświadczył m.in., że jest przeciwny religii w szkole.
No cóż! Kiedy popatrzymy na wiedzę religijną młodzieży, to rzeczywiście wydaje się, że pomimo wysiłku tysięcy katechetów od przedszkoli po licea, jest ona na żenująco niskim poziomie. Ale co właściwie z tego wynika? Że trzeba wyrzucić religię ze szkół? Po pierwsze, poziom wiedzy religijnej starszych pokoleń, które uczyły się w zatłoczonych salkach parafialnych, nie wydaje się być znacząco wyższy, a jeśli trochę jest, to przyczyna wcale nie leży w tym, że katecheza w PRL była lepsza niż katecheza w III RP, ale raczej w różnych okolicznościach, które dziś stępiają wrażliwość młodych na wymiar religijny skuteczniej, niż to swego czasu starała się czynić PRL-owska propaganda.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalczyk