Katoliccy ordynariusze Ziemi Świętej zaapelowali do władz samorządowych Tel Awiwu o poszanowanie miejsc kultu stworzonych przez licznych tam imigrantów.
Ostatnio władze miasta zamknęły wiele kaplic na jego południowych peryferiach. W kilku przypadkach doszło też do konfiskaty mienia należącego do imigrantów.
Ordynariusze Ziemi Świętej, w tym łaciński patriarcha Jerozolimy Fouad Twal, podpisali list do władz samorządowych Tel Awiwu. Jest to apel o zachowanie „oaz modlitwy”, jakim są miejsca kultu zorganizowane przez wspólnoty imigrantów. „Nasi bracia zebrali wszystko to, co mogli, by przygotować miejsca wspólnych spotkań. Niejednokrotnie zamienili mieszkania, sklepy i piwnice na oazy modlitwy i braterskiego dialogu” – piszą hierarchowie W tym samym dokumencie uznają prawo władz cywilnych do egzekwowania norm prawnych i zaprowadzenia porządku. Jednocześnie zwracają się z prośbą o wyrozumiałość dla imigrantów. Miejsca spotkań religijnych są święte i jako takie powinny być poszanowane i chronione. Na zakończenie listu ordynariusze wyrażają nadzieję, że kampania przeciwko wspólnotom imigrantów w Tel Awiwie zamieni się w kampanię wspierającą Kościoły oraz ich wiernych.
Obecnie w Izraelu przebywają imigranci między innymi z Republiki Południowej Afryki, Sri Lanki, Indii, Erytrei, Nigerii, Ghany, Demokratycznej Republiki Konga, Rosji, Polski i Rumunii. Blisko 60 tys. z nich to katolicy. Wśród tych ostatnich największą grupę etniczną stanowią Filipińczycy, których jest blisko 35 tys.