Jeden z przywódców ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko zaapelował do demokratycznych państw świata o natychmiastową reakcję na wydarzenia w jego kraju, gdzie we wtorek w godzinach wieczornych milicja szturmuje miasteczko namiotowe na Majdanie Niepodległości w Kijowie.
"Władze umyślnie sprowokowały wydarzenia, by siłą i krwią rozpędzić Majdan i rozprawić się z protestami oraz ich uczestnikami. Nie zwracając uwagi ani na ludzi, ani ich postulaty, władze wypowiedziały wojnę własnemu narodowi. Janukowycz stał się krwawym prezydentem" - oświadczył Kliczko.
Polityk zaapelował do przywódców państw demokratycznych, by "nie obserwowali bezczynnie tego, jak krwawy dyktator niszczy swój naród".