Coraz więcej narkotyków z Zachodu trafia do Polski. Pochodzą głównie z Holandii - informuje "Rzeczpospolita".
Kurierzy działający na zlecenie grup przestępczych oraz amatorzy kupujący narkotyki za granicą i sprzedający je z zyskiem w kraju, coraz częściej są pasażerami rejsowych busów, które kursują między Polską a Holandią.
Jak twierdzą funkcjonariusze zwalczający przemyt, taki środek transportu, zwłaszcza na zachodniej granicy, jest stosowany nagminnie.