Osoby starsze coraz częściej tracą dorobek swojego życia przez korzystanie z wysoko oprocentowanych kredytów dostępnych od ręki i bez żadnych zaświadczeń. Co należy zrobić, by nie paść ofiarą oszustwa?
Pani Teresa ma 80 lat. Rok temu znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Potrzebowała kredytu na spłatę mieszkania. Pomocy szukała w jednym ze znanych banków. – Konsultantka powiedziała, że na kredyt nie mam żadnych szans, ale ona zna kogoś, kto może pożyczyć potrzebną kwotę – opowiada pani Teresa, która umówiła się z poleconym mężczyzną. U notariusza podpisała umowę na pożyczkę 40 tys. zł. Po powrocie do domu wrzuciła dokument do szuflady...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Hlebowicz