Od pewnego rodzaju zmęczenia jest niedaleko do zniechęcenia. Czasami nie widzimy takiej skuteczności wielu działań, jaka odpowiadałaby naszemu zaangażowaniu i poświęceniu. Doświadczenie to przeżywają niektórzy rodzice wychowujący dzieci.
Obezwładniające rozczarowanie dobrze jest znane poszukującym pracy, a nawet duszpasterzom. Szczególnie ci ostatni przekonują się nieraz boleśnie o tym, jak mało widocznych rezultatów przynoszą ich nieustanne wysiłki. Daremność ich działań wydają się potwierdzać zarówno drobiazgowe analizy socjologiczne na temat stanu wiary i moralności, jak i generalizujący obraz mediów. Gdy szanse na dobre wyniki wydają się nikłe, wówczas łatwo rezygnuje się z nowych zadań i szybko się usprawiedliwia taką bierność. Kiedy św. Paweł przybywał do Koryntu, miał wszelkie powody, aby wątpić we własne zdolności do kontynuowania powierzonej mu przez Chrystusa misji głoszenia Dobrej Nowiny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Artur Malina