Mniejszość polska na Litwie. Prawie 60 tys. zł mandatu ma zapłacić Bolesław Daszkiewicz, szef administracji rejonu solecznickiego na Litwie. Powód? Nie dopilnował, żeby z prywatnych domów zniknęły polskie nazwy ulic. Mer zwrócił się z dramatycznym listem do organizacji w Polsce o „wsparcie moralne i materialne”. List trafił m.in. do wrocławskiego stowarzyszenia „Odra-Niemen”.
Rejon solecznicki to obok Wileńszczyzny region o naj- większym nasyceniu żywiołem polskim – ok. 80 proc. jego mieszkańców to Polacy. Ma to swoje odzwierciedlenie w lokalnym samorządzie. Na 25 miejsc w radzie rejonu solecznickiego Polacy zajmują 22. Rejon już dawno nawiązał współpracę z polskimi organizacjami i stowarzyszeniami pozarządowymi. Skutkowało to wymianą kulturalną, uczestnictwem w uroczystościach religijnych, pielęgnowaniem historii Polaków na Litwie oraz pomocą, jaką organizacje polskie niosły naszym rodakom, którzy są w najtrudniejszej sytuacji materialnej. Wśród takich instytucji jest stowarzyszenie „Odra-Niemen” z Wrocławia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Roman Tomczak