Prawdziwe oblicze niektórych placówek.
Rozmawiałam dzisiaj z mamą przedszkolnego dziecka, która spytała ostatnio dyrektorkę o to, czy placówka zamierza wprowadzić genderowy program. (Zaznaczam, że mama zdecydowanie jest temu przeciwna). W odpowiedzi usłyszała, że bardzo chcą wprowadzić, bo… tyle pieniędzy dostaną z Unii na remont itd.
KASA, KASA, KASA.
I jeszcze, że chodzi o zniesienie różnic międzypłciowych, wyzwolenie kobiet i tym podobne bzdury… bla, bla, bla…
A o dzieciach i ich rozwoju psychicznym się nie myśli.
Ale niech nam nadal wmawiają, że gender nie szkodzi, że nie wychowamy sobie dewiantów, że wszystko będzie cacy… Będzie do czasu, a potem nastąpi UPADEK i będzie płacz i zgrzytanie zębów… Bo upadek ludzkości będzie wielki i nie wiadomo, czy się z niego podniesie.
Rodzice, bądźcie świadomi, nie ignorujcie tego, co się dzieje. Nie pozwólcie sobie robić wody z mózgów - Waszych i Waszych Dzieci!
Walczcie o dobro swoich Dzieci, o ich przyszłe życie w społeczeństwie.
Małgorzata Gajos