Powstała w Polsce wielka koalicja w obronie filozofii. Czy uratuje nasze uniwersytety?
Pod koniec listopada Rada Naukowa Instytutu Socjologii podjęła decyzję o likwidacji filozofii na Uniwersytecie w Białymstoku. Uzasadniła to „nierentownością” kierunku, związaną ze zbyt małą liczbą zapisanych nań studentów. Decyzja wejdzie w życie, jeśli podtrzyma ją Senat uczelni. Nie jest to sytuacja wyjątkowa. W poważnych tarapatach znalazły się wydziały i instytuty filozofii (a także historii, filologii klasycznej czy socjologii) w większości polskich uczelni. Dlatego wydarzenia w Białymstoku stały się powodem ogólnopolskiego protestu, którego wyrazem jest list do minister szkolnictwa wyższego i nauki prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej, podpisany przez 103 wybitnych humanistów. „Wydziały filozofii zostały w ciągu dwóch ostatnich lat spauperyzowane przez wprowadzenie opłat za drugi kierunek studiów oraz oparcie finansowania działalności szkół wyższych na przelicznikach ilościowych“ – piszą jego sygnatariusze. I domagają się stopniowej rezygnacji z pobierania opłat za studiowanie drugiego kierunku oraz wprowadzenia mechanizmów prawnych umożliwiających finansowanie mniej rentownych – a dla kultury niezwykle ważnych – wydziałów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko