Byli przyjaciółmi. Karol – biskup, a później kardynał i Jerzy – ojciec rodziny, który wyprzedził sobór.
Może błogosławiony papież chciał „popchnąć sprawę” Jerzego, by wkrótce już razem patronowali i kapłanom, i świeckim? Obaj całymi sobą służyli Ewangelii, każdy na własnym odcinku życiowego powołania. 17 grudnia 2013 r. papież Franciszek uznał heroiczność cnót Jerzego Ciesielskiego. Do beatyfikacji brakuje jedynie uznania cudu za jego wstawiennictwem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Dobromiła Salik