Rosyjski samolot transportowy An-12 rozbił się w czwartek na Syberii; w katastrofie zginęło dziewięć osób - poinformowały rosyjskie agencje prasowe, powołując się na służby ratownicze.
Na pokładzie maszyny należącej do zakładów lotniczych w Nowosybirsku znajdowało się sześciu członków załogi oraz trzy inne osoby. Samolot wykonywał lot do innej fabryki - w Irkucku.
Turbośmigłowy samolot spadł na magazyny w jednostce wojskowej pod Irkuckiem, powodując pożar. Jednak jak dotychczas na ziemi nie stwierdzono, by ktoś został poszkodowany - poinformowały służby ratownicze.
Jako możliwe przyczyny zdarzenia wskazuje się mgłę, usterkę techniczną i błąd pilota.
Rosja i inne byłe republiki ZSRR mają jeden z najgorszych wskaźników bezpieczeństwa ruchu powietrznego; w 2011 roku wskaźnik wypadków w tych krajach wyniósł trzykrotność średniej światowej - wynika z przytaczanych przez agencję Reutera danych Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA). (PAP)