To, czy ulice, autobusy i budynki w płocku przystosowane są do potrzeb osób niewidomych i na wózkach, sprawdzali sami niepełnosprawni. Są już wyniki tego monitoringu.
Czy przestrzeń publiczna w Płocku jest dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych? I tak, i nie. Miasto remontuje ulice i chodniki, wprowadza system informacji dźwiękowej w autobusach komunikacji miejskiej (ponad 80 proc. taboru to pojazdy niskopodłogowe), a na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych jest coraz więcej sygnalizacji akustycznych. Wciąż jednak osoby z niepełnosprawnością napotykają trudności w poruszaniu się po ulicach. Dyskutowano o tym podczas spotkania obywatelskiego zorganizowanego przez Stowarzyszenie „De Facto” w hotelu Herman. – Korzystając z wyników monitoringu, chcemy stworzyć we współpracy z MOPS i rzecznikiem osób niepełnoprawnych pierwszą mapę barier architektonicznych i zagrożeń spotykanych w przestrzeni publicznej naszego miasta – zapowiedziała Renata Nych, szefowa „De Facto”, zajmującego się pomocą osobom niewidomym i słabowidzącym. 77 osób biorących udział w badaniu pokonało odcinek miasta od ul. Targowej do alei Piłsudskiego, a także poruszało się autobusami KM. Swoje opinie wyrazili w ankiecie, której wyniki zostaną przedstawione prezydentowi Płocka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka