Do dziś pamiętam wrażenie, jakie zrobił na mnie akatyst, w którym kilka lat temu uczestniczyłam w ŁWSD.
Przez ponad godzinę ze wzruszenia miałam gęsią skórkę i ciasno w gardle. W równym stopniu zachwyciły mnie słowa i muzyka. W tym roku w diecezji hymn ku czci Najświętszej Maryi Panny wykonano nie tylko w seminarium, ale także w Rawie Mazowieckiej, Skierniewicach, Nowym Mieście i Białej Rawskiej. O łowickich akatystach na s III. Czas przedświąteczny to dobra okazja do organizowania różnych akcji charytatywnych. O pomysłach pomagania innym, na jakie wpadli skierniewiccy licealiści, na s. VII.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Napiórkowska