Rząd Włoch rozważa możliwość zarządzenia kontroli celnych prowadzonych przez włoską Gwardię Finansową na granicy z Państwem Watykańskim - podała w sobotę agencja Ansa. To rezultat wykrycia poważnych nieprawidłowości w przepływie pieniędzy.
Agencja prasowa wyjaśniła, że taka sensacyjna wręcz hipoteza znalazła się w odpowiedzi przedstawicielki Prezydium Rady Ministrów na interpelację deputowanej Ruchu Pięciu Gwiazd, dotyczącą kontroli przepływu środków finansowych między Państwem Watykańskim a Włochami oraz przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy.
W ujawnionej nocie w reakcji na pytania parlamentarzystki przedstawicielka włoskiego rządu przytoczyła dane Ministerstwa Finansów, z których wynika duża rozbieżność między deklaracjami walutowymi na temat wpływu pieniędzy za Spiżową Bramę i ich wypływu, otrzymanymi w latach 2011 i 2012 roku przez żandarmerię watykańską, a tymi, jakie w tej samej sprawie dostał włoski Urząd Celny.
Dlatego włoski Urząd Celny zainteresował tą sprawą watykański Urząd Informacji Finansowej, którego zadaniem jest kontrola wszystkich operacji finansowych, i zwrócił się o wyjaśnienie wszystkich kwestii. Włoska instytucja oczekuje obecnie na reakcję strony watykańskiej.
Jednocześnie jako możliwość wzmocnienia nadzoru nad przepływem pieniędzy rząd Enrico Letty rozważa możliwość wprowadzenia punktów kontroli celnej na granicy z Watykanem.
Dotychczas Stolica Apostolska nie skomentowała tej sprawy, która - jak się przypomina - dotyczy delikatnej kwestii walki z praniem brudnych pieniędzy. Watykan wprowadza od kilku lat nowe normy i zasady przejrzystości transakcji w swym banku IOR dostosowując obowiązujące w nim przepisy do prawa międzynarodowego.
Latem tego roku aresztowany został przez włoską policję pracownik biura administracji dóbr Stolicy Apostolskiej ksiądz Nunzio Scarano pod zarzutem dokonania próby przemytu 20 milionów euro ze Szwajcarii i ich "uprania" w watykańskim banku. Nieoficjalnie wiadomo, że jeszcze przed aresztowaniem duchownego strona włoska przekazywała sygnały do Watykanu o możliwych nieprawidłowościach, ale pozostały one bez reakcji.
Rada ośmiu kardynałów, przygotowujących razem z papieżem Franciszkiem wielką reformę Kurii Rzymskiej już zapowiedziała, że podczas następnych obrad w lutym zajmie się bankiem IOR. To jeden z priorytetów tego pontyfikatu.