Od dziennikarza w gazecie nazywającej Pawła VI „pigułkowym Pawełkiem”, po odkrywcę Manoppello, który inspirował Benedykta XVI. Paul Badde w książce „Ziemia Boga w 20 tajemnicach” ujawnia nieznane dotąd fakty ze swojej biografii. I tłumaczy, dlaczego ma kręćka na punkcie Jerozolimy.
W lutym 1979 roku z dnia na dzień nagle wylądowałem w redakcji magazynu satyrycznego „Pardon”, aby wraz z Albertem Christianem Sellnerem zająć się działem teologii i pornografii, przy czym nigdy się do końca nie wyjaśniło, który z nas dwóch za co odpowiada. Albert miał włosy długie jak mały aniołek. Wkroczyliśmy na pokład akurat w ostatnim roku wydawania czasopisma. Interes właśnie spływał w otchłań wraz z wezbranym potokiem, ale myśmy tego nie zauważali. Zresztą nie pierwszy, nie ostatni raz. Albert pochodził z Amberga w Górnym Palatynacie, a ja z Schaag, którego nie ma na żadnej mapie. Obydwaj jeszcze chwilę przedtem byliśmy bezrobotni po latach zaliczania studiów na rozmaitych uniwersytetach. Trudno się dziwić, że posada w fantastycznym mieście Frankfurcie dla nas obu była czymś wymarzonym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Paul Badde