– Można po nim kluczyć godzinami i co chwila odkrywać coś nowego. A jak już zaczniemy tak chodzić, to nie ma wyjścia... musimy się zakochać – mówi Jarosław Wasielewski.
Najstarsza znana wzmianka, w której pojawia się nazwa dzisiejszej największej dzielnicy Gdańska, pochodzi z 25 listopada 1263 r. Znalazła się ona w dokumencie wydanym przez księcia Świętopełka. Pomorski władca informował w nim o zakupie przez klasztor cysterski z Oliwy młyna położonego we „Vriezstu”, czyli dzisiejszym Wrzeszczu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Hlebowicz