Nie żartuję, gdy pytam: czy ksiądz powinien mieć mięśnie? Oczywiście, jak każdy facet.
Powinien mieć mięśnie z prostego powodu: gdy ich nie ma, wie o tym, czuje to i boi się. Tak jesteśmy skonstruowani jako mężczyźni, że siła stanowi o naszej tożsamości. Po prostu czujemy, że gdy przyjdą trudne czasy, gdy będzie próba, gdy trzeba będzie kogoś ratować, musimy być gotowi. Jeśli wiemy, że nie ma w nas siły, uciekamy od trudnych sytuacji. Również ten problem przeżyłem osobiście, gdy kiedyś zaniedbałem swoją tężyznę fizyczną. Bo do trzydziestki mięśnie są.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Jacek Stryczek