Wezwanie św. Pawła w oryginale brzmi mocniej niż we współczesnych przekładach.
Wiele z nich sugeruje, że w jego apelu chodzi tylko o przerwanie snu. Grecki czasownik ma wprawdzie również słabsze znaczenie: „obudzić się” lub „powstać”, jednak jego pierwsze wzmianki w Nowym Testamencie wskazują na coś znacznie więcej niż zwykłe obudzenie się w sensie otwierania oczu. Na początku Ewangelii św. Mateusza czasownik egeirein odnosi się do zdecydowanej reakcji św. Józefa na to, co mu objawiono podczas snu. Biblia Tysiąclecia tak przedstawia tę jego odpowiedź na polecenie usłyszane od anioła: „Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański” oraz „On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu”. Jednak bliższy znaczeniu, które zostało zamierzone przez ewangelistę, wydaje się przekład oddający najbardziej znaczącą cechę działania św. Józefa: „Zerwawszy się ze snu, uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański” oraz „On zerwał się, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i uszedł do Egiptu”. Okoliczności wskazują nie tylko na wierne wykonanie przez niego poleceń anioła, ale również na ich natychmiastowe spełnienie, na działanie bez żadnej zwłoki. Natychmiastowość wynika z rodzaju czasu. Na takie znaczenie wskazuje kolor fioletowy liturgii. Fiolet powstały ze zmieszania błękitu i czerwieni przedstawia równowagę między niebem a ziemią oraz zapowiada nadejście dnia nowego, czyli przejście od nocy do dnia. Ten znak końca nocy jest również swoistym apelem nie tylko o niezamykanie naszych oczu. Czuwanie bowiem nie jest biernym brakiem snu. Apostoł wzywa: teraz właśnie nadeszła dla was godzina szybkiego powstania i zdecydowanego działania. Polega ono na wytrwałym i aktywnym wypełnianiu przykazań. Jeśli nie widzimy tego czasu przebudzenia i początku działania, jeśli nie chcemy otworzyć oczu, jeśli nie pragniemy zaraz działać, to duchowa noc trwa dalej. Adwent, nadejście świtu zbawienia, ma nas wyrwać z nocy bierności, z wad, ze złych przyzwyczajeń i z powtarzających się grzechów. Niech do powstania ze snu przynagla nas świadomość, że na każdego przyjdzie inna noc, z której tylko Pan może obudzić. Mamy dobrze rozumieć ten czas, dobrze go przeżyć, zerwać się do lepszego życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Artur Malina