Wraca temat finansowania partii politycznych. Wszyscy chcą zmian, więc… pewnie zostanie po staremu.
Gdyby w tej sprawie przeprowadzić referendum, wynik byłby łatwy do przewidzenia. Ponad 90 proc. respondentów opowiada się w sondażach za zabraniem partiom budżetowego zasilania. Nie jest to oczywiście efekt jakiejś systemowej refleksji, ale powszechna niezgoda na sposób, w jaki wydawane są przez polityków publiczne pieniądze. Nic zatem dziwnego, że do sejmowej komisji finansów trafiły właśnie – po pierwszym czytaniu – aż cztery projekty wprowadzające zmiany w sposobie finansowania partii. Własne pomysły mają PO i SLD, a także Solidarna Polska i Twój Ruch. PSL właśnie kończy prace nad piątym projektem. Ale tylko PO oraz mniejsze ugrupowania są za całkowitą likwidacją (lub zawieszeniem) budżetowych dotacji. Ludowcy, SLD oraz PiS są temu przeciwni. Arytmetyka parlamentarna wskazuje więc, że dotacje zostaną.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko