Sztuka pięknego pisania. – Wszystkie litery, których uczyliśmy się w pierwszej klasie, padają ofiarą naszego zapominalstwa – mówią Ania i Grzegorz, zapraszając do swojej szkoły kaligrafii.
Na przykład wielkie „D” powinno się pisać jednym ruchem ręki, robiąc pętelkę między „brzuszkiem”, a pionową kreską. Z kolei przy wielkich literach „F” i „G” nie wolno iść na skróty i pisać ich w formie drukowanej. Także małe „p” i „b” nie bez powodu mają otwarte „brzuszki” – dzięki nim mają się łączyć z kolejnymi literami słowa. Brzmi skomplikowanie?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Monika Łącka