- Pierwsze informacje, że taki stan rzeczy może mieć miejsce w Starym Teatrze pojawiły się już kilka dni wcześniej, przed spektaklem. Muszę przyznać, że bardzo mnie to zmartwiło. Przygotowanie tego typu akcji, według mojej oceny, zastępuje dyskusję. A taka dyskusja, o kondycji teatru, jest nam wszystkim potrzebna - powiedział na antenie Radia Kraków minister Bogdan Zdrojewski.
Do skandalu w Narodowym Teatrze Starym w Krakowie doszło w minionym tygodniu. Po raz pierwszy w historii teatru przerwano spektakl po interwencji widzów. "Do Damaszku" w reżyserii dyrektora Teatru Starego i felietonisty "Tygodnika Powszechnego" Jana Klaty zbulwersowało widzów scenami, w których Krzysztof Globisz "kopulował ze scenografią", a Dorota Segda imitowała akt seksualny. Na widowni wniosły się okrzyki: Wstyd! Hańba! Dość! To jest Teatr Narodowy!
«
‹
1
›
»