Kluby Inteligencji Katolickiej stoją przed dylematem: „Robić je czy nie?”. Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej, choć nie są masowe, są potrzebne.
W Nowym Sączu TKCh trwał od 2 do 9 listopada. – Kiedyś, w latach 80. XX wieku były środowiskiem wolnej myśli. Nie było jej gdzie indziej – wspomina Bożena Jawor, prezes KIK w Nowym Sączu. Dziś wszystkie kluby zastanawiają się nad własną tożsamością, metodami działania. – My parę lat temu od odchodzącego z Sącza bp. Andrzeja Jeża usłyszeliśmy: „nie rezygnujcie, może przyjść czas, że będziecie bardzo potrzebni, a wy macie doświadczenie” – wspomina B. Jawor. Co dziś budzi zainteresowanie i podnosi frekwencję? – Ponad 100 osób przyszło na spotkanie o nowej ewangelizacji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
gb