Sześciolatki do szkół!

Sześciolatki, marsz do szkoły –
głos większości najważniejszy!
jesteś smutny, czy wesoły,
duży dość, czy trochę mniejszy...

Unia rządzi, Unia radzi
Unia nigdy... i tak dalej,
niech was jedność poprowadzi
jak platformę w karnawale.

Lecz nie Rio to, lecz nasza
polityka ukochana,
wciąż tumani i przestrasza,
potem puszcza w eter banał.

Dyscyplina ­– ważne słowo,
które kruche dusze mrozi,
gdy ktoś myśli niesztampowo,
szef paluszkiem mu pogrozi.

Przycisk – cyk i ręka w górze,
nawet kiedy serce kwili,
partia nie chce dziś wynurzeń,
"Żeby nikt się nie pomylił!"

Drogie Dzieci – szkoła czeka,
bo wygrała demokracja,
głowy w górę – nie narzekać,
sczeźnie smutek i frustracja.

W czasie suszy demografii,
w intelektualnej głuszy,
dziecko sprężyć się potrafi –
wyrośniecie na geniuszy!

Koniec płaczu i narzekań,
zawyżajcie swoje loty,
przecież nie ma na co czekać –
Sześciolatki, do roboty!

« 1 »

Piotr Pyzik